Tęczowe piątki – problem w głowie pana Rabieja

Środowiska lewicowe i neoliberalne chwytają się wszelkich możliwych pretekstów i pseudoargumentów byle tylko przeforsować masową indoktrynację seksualną dzieci i młodzieży na skalę dotąd niewyobrażalną. Swój cel próbują realizować ex cathedra, w majestacie instytucji szkoły, powołując się na nieistniejące lub marginalne zjawiska społeczne, szantażując przy tym moralnie większość społeczeństwa, niezgadzającego się na upowszechnianie praktyk homoseksualnych wśród dzieci i młodzieży. Jednym z kluczowych „argumentów”, do którego odwołują się progresywni aktywiści i popierający ich lewicowo-liberalni politycy jest rzekome nękanie nastoletnich przedstawicieli mniejszości seksualnych spod znaku LGBTiQ w środowiskach rówieśniczych, co podobno jest powodem…